Czy bałagan może być zwierciadłem duszy?
Mam taką przypadłość, że życie spotyka mnie z osobami, które otaczają się bałaganem we własnej przestrzeni… domowej, biurowej. I jak się okazuje także życiowej. I nie ma tu znaczenia, czy ktoś jest singlem, ma duży dom, sprzątaczkę, kucharkę czy też mieszka w skromnej kawalerce. Nie ma znaczenia czy jest to designerski minimalista i wchodząc do jego domu czujemy pustkę czy jest to kolekcjoner antyków, świeczników, filiżanek i sztućców. Nie ma też znaczenia płeć i wiek.
Powody bałaganu mogą być różne. Warto jednak zdać sobie sprawę, że uporządkowanie siebie na poziomie mind, body & soul nie będzie miało sensu, jeśli nie zharmonizuje się to z materialną przestrzenią.
Jedni maja szafę, szuflady, w których ukrywają swoje nie rozwiązane aspekty lub garderobę albo skrzynię w garderobie… inni nie potrafią rozstawać się z rzeczami, dochodząc do pokaźnego zbioru 100 par spodni czy 300 t-shirtów lub na przykład góry zużytych opakowań po jednorazowych soczewkach… a jeszcze inni ukrywają się pod stertą starych papierów, paragonów, ołówków, gumek do włosów gromadzonych w mniej lub bardziej podobnych kieszonkach w każdej torebce.
Każda rzecz to energia, która polaryzuje z nami, z naszym życiem i odzwierciedla jakiś aspekt nas. Jeśli nie potraficie się z czymś rozstać lub przerasta was powoli wasz bałagan, to czas na zadanie sobie pytania: co to jest? co ukrywam pod tym? co już o tym wiem, a udaję, że nie wiem? i jak mi to służy w codziennym życiu?
Zapytajcie też rzeczy, którymi się otaczacie, czy was jeszcze wspierają, co możecie wydać, wyrzucić i które energie/rzeczy koniecznie powinny opuścić wasz dom.
Efekt przestrzeni i lekkości nie tylko w przestrzeni materialnej, ale i tej świadomości i energii pojawi się od razu, jak tylko uporządkuje się wasza zabałaganiona strefa (czytaj też: emocja, blokada). O wiele łatwiej będzie też wam pozbyć się takiej blokady energetycznej z ciała i z duszy.
Harmonia dzieje się na wszystkich poziomach. Zajrzyjcie więc nie tylko do waszej duszy, gdy ćwiczycie jogę, medytujecie lub jesteście na sesji u energo/terapeuty, zejdźcie także do waszej piwnicy i sprawdźcie, czy coś tam nie prosi o oczyszczenie i uwolnienie.
Comments